Jaka kara za latające auto
Ruch na lądzie nie oznacza ruchu „lądowego”. A ruch auta w powietrzu nie wyklucza uznania, że doszło do wypadku w ruchu drogowym.
Auto wypadło z szosy, potrąciło dziecko bawiące się na trampolinie i wbiło się w dach stodoły. Zdarzyło się to w Niemczech. Czy latające auto podlega prawu obowiązującemu w ruchu „lądowym”? Od tego zależy kara grożąca kierowcy za utratę panowania nad pojazdem.
Ruch na lądzie
A oto przebieg zdarzeń: najpierw SUV zderzył się z zaparkowanym pojazdem. Następnie wjechał na pobliską posesję, gdzie na trampolinie bawiło się dziecko, które zostało potrącone. Wskutek nierówności terenu cały czas jadący pojazd wzbił się w powietrze i wbił w budynek stodoły, uszkadzając ścianę i dach. Tam zawisł trzy metry nad ziemią. W aucie oprócz kierowcy podróżowała jego żona i troje dzieci – wszyscy zostali ranni.
Z prawnego punktu widzenia najistotniejsze jest rozstrzygnięcie, czy mieliśmy do czynienia z wypadkiem/katastrofą w „ruchu lądowym”, czy też z sytuacją groźną dla ludzi i mienia poza ruchem lądowym. Dystynkcja jest istotna, ponieważ na prywatnym, zamkniętym terenie nie obowiązują zasady ruchu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)