Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Dlaczego warto budować własną zbrojeniówkę? Lekcja kolejna

13 sierpnia 2025 | Ekonomia i rynek | Maciej Miłosz
źródło: Rzeczpospolita

Zgoda państwa na sprzedaż broni zawsze jest decyzją polityczną. Szczególnie wtedy, gdy ktoś jej potrzebuje, bo bierze udział w konflikcie. Remedium na uzależnienie od dostaw z zagranicy są własne zdolności przemysłowe. Mimo deklaracji polityków budujemy je bardzo powoli.

Solidarność z Izraelem nie oznacza, że każdą decyzję rządu Izraela uważamy za dobrą, ani że ją popieramy – wyjaśniał kanclerz Niemiec Friedrich Merz, tłumacząc się z zawieszenia eksportu niemieckiego uzbrojenia ofensywnego do Izraela. To pokłosie zapowiedzi rządu tego kraju o chęci zajęcia palestyńskiej Gazy i tysięcy cywilnych ofiar zabitych przez żołnierzy armii Izraela. Abstrahując od słusznej krytyki ludobójstwa, warto zwrócić uwagę na inną istotną kwestię. Jest to kolejny przykład tego, że państwo, w którym broń jest produkowana, istotnie ogranicza możliwość jej zakupu przez kraje trzecie.

Z tym zjawiskiem mieliśmy do czynienia także podczas wojny na Ukrainie. Przez długi czas to Izrael blokował dostawy swojego sprzętu do tego kraju. To się zmieniło, ale w pierwszej fazie wojny był to problem. Obiekcje co do eksportu miały także m.in. Szwajcaria czy Korea Południowa, z którą blisko kooperuje Polska. Także Niemcy zastanawiały się, czy przekazywać czołgi Leopard, co mogło doprowadzić do dużego skandalu dyplomatycznego, ponieważ niektórzy politycy w Polsce sugerowali, że przekażemy te pojazdy Ukraińcom nawet bez zgody Niemiec.

Własny przemysł...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13251

Wydanie: 13251

Spis treści
Zamów abonament