Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jaka przyszłość IPN po Nawrockim

13 sierpnia 2025 | Kraj | Estera Flieger
Prezydent Karol Nawrocki (z prawej) i dr hab. Karol Polejowski (w środku). Pierwszy był prezesem IPN, a drugi może nim zostać
autor zdjęcia: PAP/Marian Zubrzycki
źródło: Rzeczpospolita
Prezydent Karol Nawrocki (z prawej) i dr hab. Karol Polejowski (w środku). Pierwszy był prezesem IPN, a drugi może nim zostać
Obecne władze IPN towarzyszyły prezydentowi w czasie wizyty 10 sierpnia w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wizyta znamienna, bo to tam zaczynali swoje kariery instytucjonalne zarówno Karol Nawrocki, jak i Karol Polejowski
autor zdjęcia: PAP/Marcin Gadomski
źródło: Rzeczpospolita
Obecne władze IPN towarzyszyły prezydentowi w czasie wizyty 10 sierpnia w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Wizyta znamienna, bo to tam zaczynali swoje kariery instytucjonalne zarówno Karol Nawrocki, jak i Karol Polejowski

Po inauguracji Karola Nawrockiego powraca pytanie, kto ma po nim przejąć stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. PiS sam o tym nie zadecyduje, Lewica i część PO chętnie by obcięły budżet. Co zrobi PSL i Polska 2050?

6 sierpnia dr Karol Nawrocki złożył prezydencką przysięgę. Tym samym na stanowisku prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, które zajmował od 2021 roku, powstał wakat. Zgodnie z ustawą następcę powoła Sejm za zgodą Senatu na wniosek Kolegium IPN (jego przewodniczący w Biuletynie Informacji Publicznej ogłosi konkurs; ma na to 30 dni, licząc od zeszłej środy).

Faworyt Nawrockiego

Dziś Instytutem kieruje jeden z dwóch zastępców prezesa – dr hab. Karol Polejowski. Ma on pełnomocnictwa w sprawach administracyjnych i finansowych. Oraz błogosławieństwo Nawrockiego, z którym blisko współpracował już w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. – Jeśli wystartuje, to z pozycji namaszczonego – słyszy w IPN „Rzeczpospolita”.

Na giełdzie pojawia się również nazwisko drugiego wiceprezesa – dr. Mateusza Szpytmy. W PiS miano też brać pod uwagę Jana Józefa Kasprzyka, byłego szefa Urzędu ds. Kombatantów, ale w wewnętrznej rywalizacji nie miał szans z Polejowskim.

Każdy z nich jest wybieralny dla Kolegium, ale w Sejmie i Senacie zaczną się schody. Choć Szpytma jest wiązany z ludowcami, co mogłoby zwiększać jego szanse, Polskie Stronnictwo Ludowe musiałoby zagłosować z Prawem i Sprawiedliwością, a to zabujałoby koalicyjną łodzią. – Na tę chwilę nie przewidujemy takiej możliwości. Nie ma na to żadnej przestrzeni – komentuje dla „Rz” poseł PSL...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13251

Wydanie: 13251

Spis treści
Zamów abonament