Fakty nie mówią same za siebie
Nie tylko w kampanii wyborczej, ale zawsze w kontaktach z ludźmi najważniejsze są emocje i odwoływanie się do spraw bliskich każdemu. To kwestia ich poczucia godności – pisze były prezes TVP.
O ogłoszonych podczas kampanii wyborczej „100 konkretach na pierwszych 100 dni” rząd woli dziś nie przypominać. Wyjątkiem, trzeba przyznać, było niedawne świętowanie pierwszej rocznicy „babciowego”. Mało kto jednak byłby w stanie wymienić choćby dziesięć spośród tych 100 konkretów, które stanowiły oś kampanii wyborczej Platformy Obywatelskiej dwa lata temu. W wielu sprawach wciąż „prowadzone są analizy”, a inne „są trudne do realizacji” ze względu na różnice zdań w koalicji. Utworzone bardzo szybko Ministerstwo Przemysłu, z siedzibą w Katowicach, zdążono już zlikwidować. Wprowadzony równie szybko zakaz prac domowych dla uczniów wcale nie wzbudził uznania rodziców i okazał się kompletnym niewypałem.
Znikające priorytety
Gdy po wyborach prezydenckich jasne się stało, że do wyborów parlamentarnych czasu zostało niewiele, rząd zaprezentował tym razem nie „konkrety”, ale „priorytety”. I nie sto, ale 58. Dlaczego akurat 58, trudno się domyślić, pewnie chodzi o to, by każdy minister mógł wpisać coś do tego katalogu. Wedle słownika języka polskiego priorytet to „sprawa szczególnie ważna, która musi być załatwiona w pierwszej kolejności”.
Operacja „58 priorytetów” to próba przekonania obywateli, że w ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy rząd „w pierwszej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

