Dlaczego Kafka, a nie Chopin
Opowieść o Chopinie wchodzi wreszcie do kin. Zebrała już wiele zachwytów, a jednak nie ona, lecz film o Franzu Kafce ma reprezentować polskie kino w staraniach o Oscara.
Dla masowej widowni Fryderyk Chopin będzie miał odtąd wygląd Eryka Kulma, bo jest to świetny aktor o sugestywnej twarzy. W jego oczach na przemian pojawiają się łobuzerski uśmiech i bezbrzeżny smutek, zaciekawienie i znużenie, a wreszcie tragiczna samotność. Nie należy jednak traktować filmu Michała Kwiecińskiego jako biografii, bo uproszczeń faktograficznych jest w nim sporo.
Pierwsze dotyczy już samej choroby Chopina. Obecnie badacze, posiłkując się współczesną wiedzą medyczną, skłaniają się ku twierdzeniu, że przyczyną jego śmierci była mukowiscydoza. Brzmi to znacznie gorzej i jest ona mniej powszechnie znana od gruźlicy, która swym tragicznym, wyrazistym piętnem naznaczyła życie wielu XIX-wiecznych artystów, także pokazanego w filmie ulubionego ucznia Chopina, Carla Flitscha. W filmie też ta gruźlica wisi jak fatum nad Fryderykiem.
Powody rozstania
W uproszczony sposób pokazane zostały też kobiety Fryderyka, zwłaszcza George Sand, która nie była zwykłą kochanką, ale i Jane Stirling, której finansowe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)

