Odpowiedzialne projektowanie rozwoju menedżerów

Era dwu- czy trzydniowych szkoleń już się skończyła.

Szybkość działania, decentralizacja decyzji i wysoka samodzielność zespołów. W takim kontekście przywództwo nie może już być utożsamiane wyłącznie z miejscem w hierarchii, latami doświadczenia czy znajomością procesów. Kluczowe stają się zdolność do refleksji, umiejętność mobilizowania innych w warunkach niepewności i – przede wszystkim – samoświadomość. Rozwój menedżerów przestaje być domeną jednorazowych szkoleń. Staje się procesem, który wymaga systemowego podejścia i myślenia strategicznego.

Doświadczenia, które zebrałam w różnych organizacjach, jasno pokazują, że skuteczny rozwój przywództwa zaczyna się od zrozumienia siebie. W programach, które naprawdę działają, pierwszy krok to skierowanie uwagi uczestników do wewnątrz – w stronę własnych reakcji, motywacji, wartości. Narzędzia, takie jak testy osobowości, diagnoza stylów komunikacji czy analiza wartości indywidualnych i zespołowych, powinny być nie tylko obecne, ale obowiązkowe. Tylko wtedy stają się impulsem do autentycznej zmiany. Opór? Zdarza się. Ale odpowiednie osadzenie tej części w kontekście organizacyjnym i stworzenie bezpiecznej przestrzeni do rozmowy o wynikach powoduje, że nawet sceptycy szybko dostrzegają wartość tej diagnozy.

Gdy pracowałam jako szefowa HR...