Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ważne jest, gdzie kupujemy uzbrojenie

28 października 2025 | Gość „Rzeczpospolitej” | Maciej Miłosz
autor zdjęcia: mat. pras.
źródło: Rzeczpospolita

Jeśli wydamy gigantyczne pieniądze na zapewnienie sprzętu dla Sił Zbrojnych, a nie rozwiniemy własnego przemysłu, będzie to niewybaczalny błąd – mówi Konrad Gołota, wiceminister aktywów państwowych.

Ministerstwo Aktywów Państwowych sprawuje nadzór właścicielski nad Polską Grupą Zbrojeniową. Kilka tygodni temu związki zawodowe w PGZ napisały list, w którym domagają się od rządu, żeby de facto faworyzował przemysł państwowy i ograniczał współpracę z prywatnym przemysłem zbrojeniowym. Co pan na to?

Podkreślę, że nie wszystkie związki, tylko ich część. I nie przypominam sobie sytuacji, żeby Sekcja Zbrojeniowa NSZZ „Solidarność”, która ten list napisała, chociaż raz poprosiła mnie o spotkanie, żeby przedyskutować kwestie z zakresu tego, co będzie dla prywatnego przemysłu zbrojeniowego, a co dla państwowego, dla PGZ. Jest to list wynikający raczej z pobudek politycznych albo niepełnego rozumienia tematu. Solidarność jest związkiem, któremu bardzo blisko do dzisiejszej opozycji.

W mojej wizji, Polska Grupa Zbrojeniowa ma być liderem przemysłu zbrojeniowego w Polsce. Ma być integratorem przemysłu, dając przemysłowi prywatnemu platformy, na których może zaistnieć jako dostawca dla wojsk.

Agencja Uzbrojenia czy inni przedstawiciele Sił Zbrojnych nie będą spotykali się z setkami prywatnych podmiotów, by prowadzić rozmowy o poszczególnych elementach sprzętu wojskowego, bo wojsko woli kupować zintegrowany, całościowy produkt. W interesie PGZ jest to, żeby być tym...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 13315

Wydanie: 13315

Spis treści

Reklama

Komunikaty

Gość „Rzeczpospolitej”

Zamów abonament