Małymi krokami do wielkiej równowagi
Budownictwo niezmiennie odpowiada za ponad jedną trzecią emisji CO2, zatem wymaga szybkiego równoważenia. Ale po drodze trzeba się uporać z wieloma barierami.
„Świat produkuje rocznie oszałamiającą ilość cementu – ponad 4 mld ton, co daje 525 kg cementu na każdego mieszkańca Ziemi. W dodatku wraz z gwałtowną urbanizacją takich państw jak Indie czy Indonezja wielkość ta szybko rośnie” – pisze w książce „Sorry, taki mamy ślad węglowy. Fakty, liczby procenty” Mike Berners-Lee, brytyjski analityk specjalizujący się w obliczaniu emisji poszczególnych produktów i branż. „Produkcja cementu stanowi 4,5 proc. światowego śladu węglowego gazów cieplarnianych” – dorzuca.
A przecież worki z cementem to dopiero początek długiej drogi. Do puli emisjogenności budownictwa trzeba dorzucić inne materiały budowlane, ich transport, wszystko, co dzieje się na placu budowy. A i tak, jak wskazuje ekspert, „ślad węglowy zamieszkiwania w domu zazwyczaj w ciągu kilku lat przewyższał ślad węglowy budowy domu”. Co z kolei akcentuje konieczność projektowania i budowania domów efektywnych energetycznie, gdyż w ten sposób można znacznie ograniczyć emisje kojarzone z tym obszarem gospodarki i życia. I jeszcze finalna erupcja emisji: rozbiórka domu – jako proces budowlany i masa niewykorzystanych odpadów, które przy tej okazji powstają.
Innymi słowy, problemy, jakie generuje dziś ta – strategiczna dla komfortu naszego życia oraz dobrostanu gospodarki – sfera, są doskonale znane. Szkopuł w tym, żeby odpowiedzieć na nie w skuteczny sposób. Projektować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
