Kto się zajmie bezpieczeństwem Polski
KO namawia prezydenta, żeby dla ojczyzny ratowania rzucił się przez morze do Waszyngtonu i załatwił z Donaldem Trumpem lepszy plan pokojowy dla Ukrainy. Prawicowa opozycja narzeka, że Polski nie zaproszono do rozmów w Genewie. Rozgrywamy się sami, nawet Kremla nie trzeba.
To jak z małżeństwem po rozwodzie: ponieważ państwo są pogniewani i nie wiadomo, które z małżonków należy zaprosić na przyjęcie, na wszelki wypadek nie zaprasza się żadnego. Jakby przyszli oboje, zapewne doszłoby do awantury, a wybranie tylko jednej strony, to już zobowiązanie towarzyskie. W przypadku polityki zagranicznej – dyplomatyczne.
Polskie elity są głęboko podzielone, prawica – szczególnie ta spod znaku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)