Cenne biurowe metry. Kilka lat na planowanie przeprowadzki

autor zdjęcia: AdobeStock

źródło: Rzeczpospolita

O wyborze konkretnego biurowca mogą przesądzić detale

W centrum Warszawy najemcy walczą o każdy metr biura, w regionach brakuje dużych powierzchni do pracy.

Z analiz firmy doradczej Newmark Polska wynika, że biurowa Warszawa to dziś dwa światy. Jak mówi Karol Wyka, dyrektor zarządzający działu powierzchni biurowych w tej firmie, w Śródmieściu i na bliskiej Woli podaż topnieje, a najemcy walczą o każdy metr. - Tymczasem na Służewcu puste piętra czekają na nowych użytkowników – mówi dyrektor. Podobnie jest w miastach regionalnych, gdzie mniejsze firmy mogą wybierać w ofertach i negocjować świetne warunki. W gorszej sytuacji są organizacje potrzebujące większych powierzchni. Takich biur w regionach po prostu brakuje.

Nowe strategie

– Rynek biurowy się zmienia, zmuszając najemców do bardziej strategicznego myślenia. Zamiast skupiać się wyłącznie na ograniczaniu kosztów tu i teraz, patrzą na wartość długofalową – lokalizację, dostępność komunikacyjną, „reputację” budynku czy poziom obsługi ze strony właściciela – tłumaczy Karol Wyka.

Najemcy pytają też o parking rotacyjny, miejsca parkingowe dla gości, usługi, restauracje, a nawet przedszkola w sąsiedztwie biurowca. – O wyborze konkretnego budynku mogą przesądzić detale – podkreśla dyrektor Newmark.

Z analiz wynika, że...