Bez subwencji nie ma handlu
Reakcja UE na apel krajów kandydujących
Bez subwencji nie ma handlu
Zniesienie przez Unię Europejską subwencji na eksport żywności do krajów kandydujących Europy Środkowej oznaczałoby zaprzestanie z dnia na dzień handlu produktami rolnymi wobu kierunkach. UE, mając przeważnie droższą niż na rynkach światowych żywność, nie mogłaby już eksportować do Polski i jej sąsiadów. Ale wówczas sama zakazałaby importu produktów rolnych z tych krajów -- przyznali wczoraj urzędnicy Komisji Europejskiej. Dzień wcześniej ministrowie finansów: Polski, Czech, Węgier, Estonii i Słowenii zaapelowali do Brukseli ozaprzestanie dotacji eksportowych.
Niko Wechter, rzecznik komisarza ds. Europy Wschodniej Hansa van den Broeka, przyznał wczoraj, że do komisji nie dotarł jeszcze o ficjalny wniosek krajów kandydujących. Przypomniał jednak, że na mocy układów stowarzyszeniowych UE przyznała tym państwom większe koncesje w handlu rolnym niż sama otrzymała. Teraz (zapewne 23...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta