Supermarket przyszłości
INFORMATYKA
Wózek sam wskaże drogę do wybranych towarów
Supermarket przyszłości
ADAM JAMIOłKOWSKI
Wielkie sieci handlowe stają do kolejnego współzawodnictwa. Nie wystarczą już efektowne neony i śmiałe promocje. Maszerowanie między rzędami regałów staje się dla wielu osób coraz bardziej nużące, szczególnie w krajach, gdzie ogromne hale nie są - jak w Polsce - nowością, ale rzeczywistością znaną od lat. Zresztą w dni powszednie brak na to czasu, a nie wszyscy chcą przecież spędzać weekendy w sklepach. Aby przyciągnąć kupujących, supermarkety sięgają więc po rozwiązania, które u łatwiają sprawne dokonywanie zakupów zagonionym ludziom. Adaptują też techniki internetowe, które na pozór odciągają klientów od tradycyjnych placówek handlowych.
W szystko to odbywa się trochę wbrew zasadom, którymi wcześniej kierowały się wielkie sklepy. Aby skompletować zestaw podstawowych artykułów codziennego użytku, trzeba zazwyczaj obejść niemal cały, ogromny magazyn, i to jest jak najbardziej zgodne z intencjami handlowców. Po prostu układ sklepu zaprojektowano tak, aby klient musiał przejść obok możliwie dużej liczby regałów z mniej chodliwym towarem, po drodze wrzucając do koszyka to i owo oraz spotykając kilka "zupełnie rewelacyjnych" promocji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta