Niebiosa nie zawiniły
HYDROLOGIA
Katastrofalne skutki błędnych posunięć w Chinach
Niebiosa nie zawiniły
Północno-wschodnie i środkowe Chiny spustoszyła latem ubiegłego roku katastrofalna powódź. Teraz te same tereny nęka brak wody, dotyczy to ponad pół miliarda ludzi. Władze -- głosem mediów -- winą obarczają niebiosa, czyli nadmierne opady isuszę. A le naukowcy -- sinolodzy, klimatolodzy, socjologowie -- są odmiennego zdania. W i ch przekonaniu, w niczym nie bagatelizując klęsk żywiołowych, prawdziwa przyczyna tkwi wbłędach popełnianych przez ludzi.
Wielkie pragnienie
Obecna susza nękająca Kraj Środka ma źródło w mniejszych o 50 do 80 proc. opadach niż zazwyczaj. Jednak, zdaniem ekspertów ONZ, postępujący proces wysychania jezior i rzek zachodzi w wyniku poczynań człowieka, wogóle z powodu człowieka.
Po pierwsze -- wzrost liczby ludności. Od 1949 roku populacja Chin powiększyła się o 700 milionów, i odpowiednio do tego wzrosło zużycie wody -- na cele spożywcze, higieniczne, rolnicze, przemysłowe.
Po drugie -- poczynając od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta