Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Z liną na różne sposoby

02 lipca 1999 | Moje Pieniądze | MM AS

SPORTY NA WAKACJE

Bungee jumping - wrażenia zmieniają się z sekundy na sekundę

Z liną na różne sposoby

Narastający strach, kiedy przygotowujemy się do skoku. Zwątpienie i ogromne nerwy, kiedy stoimy, patrząc kilkadziesiąt metrów w dół. A potem skok i rozluźnienie, radość, euforia -- chyba w żadnym innym sporcie wrażenia nie zmieniają się w takim tempie. Są tacy, którzy nie mogą bez tego żyć. Oni skakali już kilkaset razy.

Bungee jumping pochodzi podobno z Nowej Gwinei. Młodzi chłopcy, żeby stać się mężczyznami, musieli skoczyć na lianie, by dać dowód odwagi. Ale za współczesnego pioniera i króla bungee uważa się Nowozelandczyka A. J. Hacketta. Hackett skakał już właściwie ze wszystkiego -- z mostów, budynków, helikopterów. Kilkakrotnie bił rekordy długości...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 1738

Spis treści

Fotoreportaż

Zamów abonament