Dolegliwości kontrolowane
Dolegliwości kontrolowane
RYS. MAREK KONECKI
W walce z bólem więcej można często osiągnąć dzięki psychoterapii, samokontroli i zmianie zachowań niż farmaceutykom. Szczególnie w uśmierzeniu chronicznych dolegliwości anestezjolodzy zamiast łykania tabletek, zalecają kąpiele lecznicze, wysypianie się i medytacje.
Według profesora Jerzego Garstki, przewodniczącego Polskiego Towarzystwa Badania Bólu, psychoterapia pomaga u połowy, a nawet u trzech czwartych pacjentów. Błąd polega na tym, że większość ludzi kojarzy dolegliwości wyłącznie z niezależnymi od woli doznaniami neurofizjologicznymi. Tymczasem ból jest również efektem emocji, nastawienia psychicznego, wykształcenia, wierzeń, a nawet kultury i wpływu środowiska. Wielu pacjentów bardziej cierpi w szpitalach, gdy obserwuje cierpienia innych chorych, niż np. w domu, w otoczeniu najbliższych i opiekunów.
Przeciwstawne rowiązania
Nie ma czegoś takiego, jak stały szlak bólowy w układzie nerwowym. W przekazywaniu bólu prawdopodobnie uczestniczą dwa przeciwstawne powiązania: wzmagające i osłabiające cierpienia. Ich odczuwanie można modyfikować zarówno siłą woli i wyobrażeniami, jak i zmianą stylu życia, np. dietą, rekreacją i ćwiczeniami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta