Fitoestrogeny na uderzenia gorąca
Fitoestrogeny na uderzenia gorąca
Zmiana diety i stylu życia może złagodzić u niektórych kobiet dotkliwe objawy przekwitania. Wprawdzie nie ma pewności, czy taka alternatywna terapia jest w stanie zastąpić zalecane przez wielu lekarzy hormonalne leczenia zastępcze, ale na pewno je wspomaga.
Większość kobiet w Polsce obawia się zażywać hormony, mimo że lekarze zapewniają, że są bezpieczne. Co więcej, przekonują oni, że estrogeny w połączeniu z progestagenami zmniejszają ryzyko wielu groźnych chorób, jak miażdżyca serca czy osteoporoza. Przyznają jedynie, że mogą nieznacznie zwiększać ryzyko zachorowania na raka piersi, choć wciąż nie ma co do tego pewności. Sprzeczność publikowanych ostatnio wyników badań sprawia jednak, że do terapii hormonalnej zniechęciła się też część kobiet w USA i Europie Zachodniej, gdzie jest ona stosowana już od lat sześćdziesiątych. Czy pośrednim rozwiązaniem jest zatem terapia niekonwencjonalna, polegająca głównie na zwiększeniu spożycia produktów zawierających fitoestrogeny, zażywaniu ziół i zwiększeniu wysiłku fizycznego?
Soja zamiast hormonów
Tak przynajmniej uważa dr Marilyn Glenville, autorka książki "Natural Alternatives to HRT" (Naturalna alternatywa dla hormonalnej terapii zastępczej). Twierdzi ona, że na kobietę w menopauzie przesadnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta