Nietypowy konserwator
Nietypowy konserwator
W nocy z 17 na 18 sierpnia 1994 roku ze starego i pięknego kościoła w miejscowości Łubowo, niedaleko Koszalina, zniknął tryptyk. Ktoś wdarł się nocą przez uchylone okienko, które prawdopodobnie sam sobie otworzył w ciągu dnia, by sprawnie dokonać rabunku. Trzyczęściowa szafka z drewna dębowego o wymiarach 189 centymetrów na 129 na 17 przepadła bez wieści. To był zabytek klasy "O".
Policja natychmiast zorganizowała akcję, by odzyskać bezcenne dzieło i zatrzymać sprawcę bądź sprawców. W miejscu kradzieży zabezpieczono wszystkie ślady. Na terenie całej Polski - wszystkie granice. Powiadomiono też międzynarodową policję. Policjanci jasno mówili: tryptyk musi się odnaleźć.
Przez cały pierwszy miesiąc po kradzieży śledczy usiłują ustalić, czyją sprawką był rabunek. Niektórzy są zdania, że to prawdopodobnie zorganizowana grupa przestępcza działająca na zlecenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta