Rozstanie z Menemem
Po dziesięciu latach rządów peronistów opozycja szykuje się do przejęcia władzy
Rozstanie z Menemem
Ostatnie sondaże przepowiadają, że na Fernando de la Ruę (na zdjęciu) będzie głosować 43 procent wyborców. Jego przeciwnik, Eduardo Duhalde, może uzyskać tylko 31 procent poparcia.
FOT. (C) AP
MAŁGORZATA TRYC-OSTROWSKA
Jeśli potwierdzą się prognozy, to peroniści przegrają w niedzielę wybory prezydenckie w Argentynie. Carlos Menem, obecny szef państwa, jest przekonany, że gdyby mógł kandydować po raz trzeci, opozycja byłaby bez szans.
- Wyborów nie wygra Fernando de la Rua, wybory przegra Eduardo Duhalde - mówią peroniści, zrzucając winę za spodziewaną porażkę na własnego kandydata. Biorąc pod uwagę sukcesy Partii Sprawiedliwości (PJ) w wyborach do władz prowincji, trudno nie przyznać im racji. Z drugiej strony jednak wyborcy, którzy pozytywnie oceniają gospodarowanie peronistów w prowincjach, pragną zmian na szczytach władzy. Widzą w nich szansę na odrodzenie moralne kraju nękanego przez korupcję i przestępczość.
Sukcesy prezydenta
69-letni Carlos Menem rządzi w Argentynie od 10 lat. To rekord, jakim nie mógł się poszczycić żaden z jego poprzedników. Niemal równie długo sprawował władzę tylko Juan Domingo Peron...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta