Nie tylko w drukarni
W sobotę wchodzi w życie ustawa o umowach offsetowych
Nie tylko w drukarni
ANDRZEJ SZUMAŃSKI
Język naszego prawa wzbogacił się o nowe pojęcie: "umowa offsetowa". Najkrócej mówiąc, oznacza ona wymuszoną kooperację.
W Polsce słowo "offset" kojarzy się z przemysłem poligraficznym, a ściśle: z techniką drukarską. Jednak dla wąskiej (na razie) grupy specjalistów ma jeszcze inne znaczenie. Określa ono zjawisko ekonomiczne z dziedziny transakcji kompensacyjnych (countertrade), które występuje obok wymiany barterowej (barter - towar za towar o różnych wartościach za dopłatą w gotówce) czy clearingu (wymiany towarów rozliczanej przez banki do określonego limitu). Zjawisko to pojawia się też na płaszczyźnie prawnej, w postaci umowy offsetowej. Jej dopuszczalność oraz treść mieści się w granicach wolności umów wyrażonej w art. 353 1 kodeksu cywilnego.
Wymuszona kooperacja
W światowej praktyce kontraktowej umowa offsetowa ma z reguły związek z dostawami uzbrojenia lub sprzętu wojskowego, a więc zakupami o bardzo dużej wartości. W zakupach tych uczestniczy bezpośrednio lub pośrednio państwo, dla którego stroną umowy jest zagraniczny podmiot prawa prywatnego, zazwyczaj spółka kapitałowa.
W konsekwencji offset przedstawia się jako wymuszona...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta