Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Powrót do Wąwolnicy

17 września 1994 | Plus Minus | KM

Nowy tom wierszy Wacława Iwaniuka

Powrót do Wąwolnicy

Długą drogę przebyła poezja Wacława Iwaniuka, by zyskać należne jej od dawna wysokie miejsce we współczesnej literaturze polskiej. Ten urodzony na ziemi lubelskiej, a od 1939 r. żyjący poza granicami Polski poeta, choć pisał dużo i systematycznie wydawał kolejne tomy wierszy, długo nie mógł przebić się z nimi do czytelników w kraju. Także i na emigracji mozolnie budował swoją literacką pozycję, napotykając często ze strony krytyki jeśli nie na niechęć, to na niezrozumienie.

Tak było zapewne i z Marią Danielewicz-Zielińską, która w "Szkicach o literaturze emigracyjnej" stwierdziła bezradnie: "Nie utrwala się w pamięci taki zespół charakterystycznych rysów jego twórczości, by można było powiedzieć nie patrząc na podpis: >>To jest wiersz Iwaniuka<<. A przecież, rozpatrywane oddzielnie, wiersze jego są dobre".

Po lekturze ostatniego tomu poety "Moje strony świata" (z którego pochodzą wszystkie cytowane w tym tekście utwory) opinię tę można zanegować niemal w całości. Indywidualne cechy poezji Wacława Iwaniuka od dawna są już bardzo wyraźne -- w swoim czasie wnikliwie przeanalizował je Marek Zieliński -- a co do samych wierszy, to nie są one dobre, lecz bardzo dobre.

Urodzony w 1915 r. Wacław Iwaniuk zdążył wydać...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 273

Spis treści
Zamów abonament