Kino wierne rzeczywistości
Po Festiwalu Filmowym w Wenecji
Kino wierne rzeczywistości
Blisko 200 filmów -- fabularnych, krótkometrażowych, dokumentalnych i animowanych, nakręconych przez 150 reżyserów -- pokazano w czasie zakończonego przed kilkoma dniami 51 Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji. Projekcje o dbywały się w czterech kinach oraz w sali konferencyjnej ekskluzywnego hotelu Excelsior. Konia z rzędem temu, kto z dołał obejrzeć wszystkie filmy. Katalog tej, świetnie przygotowanej przez Włochów, imprezy liczył prawie 500 stron.
Dzisiaj pisze się najwięcej o laureatach konkursu -- Tajwańczyku Tsang Ming Liangu, reżyserze "Niech żyje miłość" o raz Macedończyku Manczo Manczewskim, twórcy "Przed deszczem", a także Nowozelandczyku Peterze Jacksonie, który wyreżyserował "Niebiańskie istoty", a więc o tych, którym przypadły Złote i Srebrne Lwy. A przecież 51 Festiwal to nie tylko konkurs, do którego zakwalifikowano niespełna 20 filmów, spośród 300 zgłoszonych. Największe zainteresowanie zgromadzonych na Lido dziennikarzy oraz na ogół młodzieżowej poubliczności, wzbudziły pokazy w cyklu "Noce weneckie" (projekcje rzeczywiście odbywały się późno w nocy) . Cykl ten obejmował filmy o charakterze komercyjnym i właśnie te filmy w najbliższych miesiącach pojawią się prawdopodobnie na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta