Posługa myślenia
Posługa myślenia
ILUSTRACJA JANUSZ KAPUSTA
ANDRZEJ PASZEWSKI
Problem kondycji polskiej inteligencji i jej społecznej roli co pewien czas powraca w dyskusjach prasowych. Niedawno wznowił tę dyskusję Bohdan Cywiński artykułem "Inteligencji nekrologi przedwczesne" , z którym polemizował Bronisław Wildstein . Zarzuca on Cywińskiemu chęć podtrzymania określonej, specyficznie polskiej, ukształtowanej w końcu XIX wieku grupy społecznej nazywanej inteligencją, o rodowodzie głównie szlacheckim. Wildstein uważa, że grupa taka już praktycznie nie istnieje, a to, co proponuje Cywiński, to tworzenie skansenu, w dodatku szkodliwego, bo skupiającego ludzi, pogardzających mieszczańskimi ideami postępu i przedsiębiorczości, tak bardzo dzisiaj potrzebnymi.
Czytając tekst Cywińskiego, można go i tak interpretować, ale nie jestem pewien, czy jest to odczytanie w dobrej wierze. Rzeczywiście, autor "Rodowodów niepokornych" niefortunnie użył terminu "dorobkiewicz" (jako synonimu wprowadzonego przez siebie "biznes-cwaniaka"), któremu pejoratywne znaczenie nadali ludzie "z towarzystwa" - towarzystwa, w którym należało być dziedzicem rodowego majątku. Jednak, czytając Cywińskiego uważniej, łatwo zauważyć, że chodzi mu nie tyle o zachowanie tej grupy jako...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta