Nowy wzór strategiczny
Nowy wzór strategiczny
RICHARD N. HAASS
Przez ostatnie pół wieku udało się uniknąć wojny nuklearnej dzięki doktrynie odstraszania i założeniu, że nie ma po co atakować, skoro kontratak strony przeciwnej miałby miażdżące konsekwencje. Koncepcje te zostały zapisane w 1972 roku w traktacie ABM (o kontroli rakiet antybalistycznych), w którym Stany Zjednoczone i Związek Radziecki zgodziły się ograniczyć do minimum zdolność swojego potencjału militarnego do zestrzelenia rakiet balistycznych drugiej strony. Limity ilości i rodzajów broni nuklearnej ustalono w taki sposób, by nie podważały oczywistości, że obie strony mogą się wzajemnie pokonać.
Jest całkiem możliwe, że propozycje i kontrpropozycje, dotyczące kontroli broni nuklearnej, padające podczas niedawnego spotkania na szczycie między prezydentem Billem Clintonem i prezydentem Władimirem Putinem, należały do ostatnich, składanych w oparciu o owe zimnowojenne koncepcje. Trzeba bowiem zastanowić się, czy nie czas już najwyższy na wprowadzenie nowego wzoru strategicznego - chodzi o to, czy świat powinien pójść w kierunku zmniejszenia nuklearnego potencjału ofensywnego i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta