Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Lwy mojego podwórka

01 lipca 2000 | Kultura | KM
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Jarosław Abramow-Newerly, pisarz

Lwy mojego podwórka

FOT. PIOTR LISZKIEWICZ

Rz: "Nawiało nam burzę" to już czwarta książka - po "Aliantach", "Panu Zdzichu w Kanadzie" i "Kładce przez Atlantyk" - napisana przez pana w Kanadzie, a na edycję czeka już, podobno, następna.

JAROSŁAW ABRAMOW-NEWERLY: "Lwy mojego podwórka", bo taki będzie jej tytuł. Opisuję w niej dzieciństwo, portretuję swoich rodziców i ich przyjaciół ze starego Żoliborza. Żoliborza, którego już nie ma.

Lwy mojego podwórka... Kogo pan tak nazywa?

Mnie i moich kolegów. Szczególnie zaś tych starszych, którzy byli już w konspiracji. My tylko bawiliśmy się w wojsko. Do powstania książki doszło przypadkowo. Planowałem napisać wspomnienia ze Studenckiego Teatru Satyryków, za namową wydawcy sięgnąłem jednak pamięcią głębiej, do wczesnego dzieciństwa. Chcę opowiedzieć i o następnych latach, o swojej szkole.

... dzisiejszym I Liceum Ogólnokształcącym im. Bolesława Limanowskiego. Będzie miała żoliborska "jedynka" bogatą bibliografię. Niedawno Wilhelm Dichter opisał ją w "Szkole bezbożników".

Dichter był moim kolegą z równoległej klasy. W swej książce pięknie sportretował profesor...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2050

Spis treści

Media, Internet

Zamów abonament