Śladami Anny Wazówny
Trzy miasta królewskiej siostry
Śladami Anny Wazówny
- Konkurs: Szlakami Rzeczpospolitej z Pascalem
Krzyżacki zamek w Golubiu-Dobrzyniu rozbudowała księżna Anna Wazówna
FOT. WOJCIECH SZABELSKI
Wybierając się w okolice Torunia, warto zainteresować się dwoma zamkami, których historia związana jest z osobą polsko-szwedzkiej księżniczki Anny Wazówny, zesłanej z Krakowa na dalekie Pomorze za wyznanie protestanckie.
Golub-Dobrzyń leży w południowej części Pomorza, 30 km na wschód od Torunia. Miasto powstało w 1951 roku z połączenia miast Golub i Dobrzyń, odzielonych Drwęcą. Rzeka stanowiła wiele wieków granicę między ziemią chełmińską i dobrzyńską, a w konsekwencji podczas rozbiorów także granicę między Prusami i Rosją. Stąd oba miasta miały różny charakter. W Dobrzyniu mieszkało przed wojną wielu prawosławnych i żydów, w Golubiu głównie ludność niemiecka.
Miasto słynie dzisiaj z corocznych turniejów rycerskich, które odbywają się w malowniczo położonym średniowiecznym zamku krzyżackim. Architektura zamku jest ciekawym połączeniem zimnych, średniowiecznych, gotyckich wnętrz z wystrojem renesansowym.
Budowę zamku rozpoczęli w 1295 roku Krzyżacy, miał być siedzibą golubskiego komtura. W czasie wojen polsko-krzyżackich często zamek
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta