Matematyka i polityka, czyli dobrodziejstwa jednomandatowości
Proporcjonalność odbiera obywatelom istotny wpływ na skład parlamentu
Matematyka i polityka, czyli dobrodziejstwa jednomandatowości
RYS. TOMASZ J. KAŚMIERSKI
Demokracja istnieje tam, gdzie obywatele mogą łatwo odwołać z parlamentu złych polityków.
Po drugiej wojnie światowej, która obaliła międzywojenne, totalitarne reżimy powstałe w Europie Zachodniej i Japonii oraz zwróciła uwagę na potrzebę demokracji i przestrzegania praw człowieka, świat zachodni stał się areną dynamicznej ekspansji reform konstytucyjnych i powstawania nowych społeczeństw obywatelskich. W wielu krajach Zachodu dokonywano zmian w sposobie wyłaniania reprezentacji parlamentarnych i eksperymentowano w poszukiwaniu optymalnych systemów wyborczych. Proces ten jeszcze się nie zakończył. Warto więc przyjrzeć się największym potęgom gospodarczym świata, które jednocześnie charakteryzują się stabilnymi systemami konstytucyjnymi i stanowią dojrzałe społeczeństwa obywatelskie. Ci najlepsi to kraje grupy G-7, a więc USA, Niemcy, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Kanada i Włochy.
Wymieniona siódemka stosuje obecnie jednomandatowe okręgi wyborcze (JOW) w wyborach do niższych izb swych parlamentów. W czterech państwach G-7 (USA, Wielkiej Brytanii, Kanadzie i Francji) systemy wyborcze oparte są w 100 proc. na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta