Prezydent prosi o przebaczenie
Prezydent prosi o przebaczenie
Prezydent Rumunii Emil Constantinescu poprosił o przebaczenie "wszystkich, którzy mieli nadzieję na lepsze życie i doznali zawodu"
FOT. (C) AP
BOGUMIŁ LUFT
z Bukaresztu
Mugur Isarescu, bezpartyjny premier, były gubernator rumuńskiego banku centralnego, mianowany na to stanowisko jeszcze za rządów postkomunistów, został wczoraj wskazany przez antykomunistyczną partię chadecką, główne ugrupowanie koalicji rządzącej, jako jej kandydat w listopadowych wyborach prezydenckich. Dwa dni wcześniej, w poniedziałek, prezydent Emil Constantinescu niespodziewanie zrezygnował z ubiegania się o reelekcję.
W wystąpieniu radiowo-telewizyjnym tłumaczył z goryczą swą decyzję niepowodzeniami w walce z mafijnym systemem "korupcji sięgającej najwyższych instytucji państwowych". "Żyjemy w świecie, gdzie wszystko można kupić: zasady, ideologie, miejsca w parlamencie. Dla większości polityków funkcje publiczne są jedynie źródłem władzy i korzyści. Swoją postawą usiłowałem przeciwstawiać się tej wizji" - powiedział prezydent.
Związany z partią chadecką Constantinescu był symbolem zasadniczej zmiany, jaka dokonała się w Rumunii w listopadzie 1996 roku wraz z jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta