Ratunek w superprodukcjach
Najsłabsze półrocze w polskich kinach
Ratunek w superprodukcjach
Komentarz: Straty większe niż zyski
Największym przebojem kasowym pierwszych sześciu miesięcy 2000 roku okazał się "Szósty zmysł". Na zdjęciu Haley Joel Osment (nominowany do Oscara) i Bruce Willis.
(C) SYRENA ENTERTAINMENT GROUP
20 największych przebojów kasowych pierwszego półrocza 2000 roku zgromadziło mniej widzów niż w roku ubiegłym samo "Ogniem i mieczem" czy "Pan Tadeusz". Tak słabych wyników półrocza nie zanotowano w ostatnim dziesięcioleciu w polskich kinach. Od stycznia do lipca sprzedano zaledwie 9 mln kinowych biletów. W tym samym okresie roku ubiegłego do kin wybrało się 14 mln osób.
Największym przebojem kasowym pierwszych sześciu miesięcy 2000 roku okazał się thriller "Szósty zmysł" Shyamalana z Bruce'em Willisem i nominowanym do Oscara 11-letnim Haleyem Joelem Osmentem w rolach głównych. Ale jego widownia nie przekroczyła nawet miliona widzów: obejrzało go 758 tys. osób. Tytuł ten zarobił 10,5 mln zł - dokładnie 1/10 sumy, jaką w pierwszym półroczu ubiegłego roku przyniosło rozpowszechniane "Ogniem i mieczem". Na drugim miejscu uplasował się znakomity...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta