Niedowartościowany elektorat
Niedobrze, gdy różnice etniczne czy wyznaniowe odzwierciedlają się w podziałach politycznych
Niedowartościowany elektorat
RYS. ROBERT DĄBROWSKI
JANUSZ A. MAJCHEREK
Niedawno, podczas pobytu na Śląsku Aleksander Kwaśniewski spotkał się z przedstawicielami mniejszości niemieckiej, którzy przyznali, że w ich środowisku cieszy się on dużym poparciem i ma powszechną akceptację. Podobne opinie wyraziła reprezentantka mniejszości litewskiej po wizycie prezydenta w Puńsku. Przyznała, że wśród polskich Litwinów od pięciu lat ma on największe uznanie. Zapewne można to powiedzieć także o innych mniejszościach.
Skoro Aleksandra Kwaśniewskiego aprobuje ponad 60 proc. wszystkich obywateli, a jego poparcie deklaruje ponad połowa ogółu wyborców, nic dziwnego, że sympatią darzy go też przeważająca część grup mniejszości narodowych. Poparcie z ich strony wynika także ze stosunku prezydenta do nich, a pod tym względem rywale i przeciwnicy Aleksandra Kwaśniewskiego nie mają się czym chwalić.
Brak wyczucia
Wizerunek Matki Boskiej w klapie marynarki przewodniczącego "Solidarności", msze w intencji ojczyzny, narodowe symbole i patriotyczne hasła dla większości Polaków były w minionych latach przejawami pragnienia suwerenności i podmiotowości. Jednak budziły one...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta