![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Niecałe 10 sekund
Przez cztery tygodnie pokazywać będziemy Państwu bohaterów olimpiad. I tych skromnych panów z początku wieku, i tych nam współczesnych: sławnych i bogatych. Za tydzień - ciężarowcy, za dwa tygodnie pływacy. A za trzy tygodnie napiszemy o kibicach, którzy wykupują do ostatniego bilety na... uroczystości otwarcia i zamknięcia igrzysk. To też fenomen olimpijski!
OLIMPIJSCY KRÓLOWIE SPRINTU
- Mistrzowie olimpijscy w biegu na 100 m Niecałe 10 sekund
Jesse Owens, mistrz olimpijski z 1936 r. FOT. (C) EAST NEWS
Na początku był Thomas Burke. Zasłynął właściwie z jednego powodu. Odmiennie od rywali przyklęknął na linii startu: oparł dłonie na bieżni i wypiął w górę siedzenie - opisuje Krzysztof Rawa
1928: Percy Williams, mistrz olimpijski z Amsterdamu
Rywale Burke'a, pozostali finaliści biegu na 100 metrów podczas olimpiady w Atenach w 1896 roku, stanęli w rozkroku. Niektórzy trochę się zgięli do przodu, jeden nawet podparł dłonie na dwóch sporych kołkach. Burke tymczasem czekał na strzał, niepoważnie wypięty w kierunku bram antycznego stadionu. Śmiech był duży, ale zaraz zamarł, gdy Amerykanin bez trudu wygrał finał.
Pierwszy rekord olimpijski Burke'a był słaby, nawet jak na 1896 rok - 11,8 sekundy w eliminacjach. Najlepsi w owym czasie
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
