![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Trzy Kossaki przed śniadaniem...
Pozytywne zmiany nastąpią, gdy zaakceptujemy prawo europejskie
Trzy "Kossaki" przed śniadaniem...
COLLAGE MIROSŁAW LEKASA
Polska jest rajem fałszerzy dzieł sztuki. Nie są ścigani. Zdarza się, że na rynku krążą wciąż te same, znane fachowcom falsyfikaty.
Na zachodzie, gdy w ręce antykwariusza trafi fałszywe dzieło sztuki, z mocy prawa zostaje zatrzymane i rozpoczyna się dochodzenie. U nas z fałszywym obrazem możemy spokojnie wędrować od antykwariatu do antykwariatu. Ekspert przyjmie obraz do oceny. Gdy zwróci go z adnotacją, że jest fałszywy, wtedy odbieramy "falsa" i chodzimy z nim aż do skutku, to znaczy aż zostanie kupiony od ręki lub przyjęty w komis. Tak czasami postępują ofiary fałszerzy, które chcą się pozbyć bezwartościowego przedmiotu.
Z miniankiety przeprowadzonej w trzech najstarszych i największych domach aukcyjnych wynika, że odrzucają one coraz więcej fałszywych obrazów. Fałszerze podrabiają towar chodliwy i przede wszystkim łatwy do naśladowania. Na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
