Nie tylko arbuzy
Nie tylko arbuzy
STEFAN SZCZEPŁEK
Jeśli ktoś jeździł do Rumunii w latach siedemdziesiątych i pamięta z tamtych czasów jedynie to, co dała temu krajowi natura - ciepłe morze i tanie arbuzy - to wybrawszy się tam teraz, może zostać mile zaskoczony. Jestem właśnie takim przykładem.
Na początek lotnisko Otopeni, nowoczesne, większe od Okęcia, o co akurat nietrudno. Na ulicach widać żebraków. Wyglądają oni podobnie jak w Warszawie, chociaż u nas jest ich więcej, ale tutaj ludzie częściej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta