Miss po żniwach
Miss po żniwach
Najpierw msza dziękczynna. Potem konkurs na skecz i najlepsze ciasto. Wybór najpiękniejszej dziewczyny. I w końcu zabawa w rytmie disco-polo. Zdjęcia KALBAR/TAGO
Gdy całe zebrane z pól zboże znalazło się w stodołach, żniwiarze wręczali właścicielowi pola wieniec upleciony z kłosów zboża. Od setek lat zwyczajowi temu towarzyszyły śpiewy, uczta i zabawa trwająca do białego rana.
Historia dożynek troszyńskich jest krótka. Niespełna dwuletnia. Pewnego dnia na miejscu starego proboszcza pojawił się nowy, ksiądz Tadeusz Siedlecki. To on "wymyślił" dożynki. - Żeby lepiej poznać swoich parafian - mówi dzisiaj ks. Tadeusz.
W pierwszej wersji dożynki pomyślane były jako parafialny piknik, poprzedzony...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta