Gambit hetmański
Gambit hetmański
Radosław Januszewski
Michał dostał szachy do ręki, gdy miał siedem miesięcy. Potem jego ojciec, Andrzej Małyszko, zabrał mu figury, żeby dziecko się nie znudziło. Nie na długo. Jako dwulatek Michał umiał ustawić szachy. Pół roku później znał ruchy figur. Gdy miał cztery lata, rozwiązywał proste kombinacje z książek szachowych
DOŚWIADCZENIA ZDOBYTE NA SYNACH PAN ANDRZEJ chciał przenieść na przedszkolaki. Poszedł do przedszkola przy szkole, w której jest nauczycielem, i zaproponował, że będzie uczył szachów. Chętni się znaleźli. Potem, dzięki inicjatywie rodzica, zapalonego szachisty, doszło jeszcze jedno przedszkole. Zebrało się osiemdziesięcioro dzieci. Dwadzieścioro przychodzi na zajęcia w klubie. Inne lubią sobie zagrać w wolnych chwilach.
Szachy interesowały go od dawna. Mówi o sobie, że ma duszę historyka amatora. Zbierał pamiątki po lwowskiej szkole szachowej. Prowadził koło TKKF w największych w swoim czasie koszalińskich zakładach elektronicznych "Kazel". Koledzy z pracy wciągnęli go do gry. Nieźle sobie radził. Zdobył II kategorię. Równie dobrze, a może nawet lepiej, szło mu organizowanie imprez sportowych. Gdy "Kazel" upadał, Małyszko przeszedł do szkoły podstawowej. Znów zajął się szachami. Miał doświadczenie i sprzęt. To ważne,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta