Bond z klawiaturą
Bond z klawiaturą
PIOTR KOŚCIELNIAK
Wykradanie tajemnic - przemysłowych czy wojskowych - nie jest już zajęciem dla szpiegów z miniaturowymi aparatami fotograficznymi. Teraz zajmują się tym elektroniczni włamywacze, siedzący przed monitorami komputerów. Przeglądają informacje objęte tajemnicą na odległość - są anonimowi, nieuchwytni i nie pozostawiają śladów.
Zdaniem ekspertów z American Society for Industrial Security, internetowa fala szpiegowania rośnie. Nie dotyczy ona tylko instalacji wojskowych, ale także - a może nawet przede wszystkim - wykradania tajemnic przemysłowych. Z oczywistych względów tylko bardzo niewielka część takich wypadków jest ujawniania - firmy chcą bowiem utrzymać to w tajemnicy. Cytowane przez ekspertów przypadki włamań czy kopiowania danych objętych tajemnicą są zatem pozbawione najważniejszej informacji - kto padł ofiarą komputerowych szpiegów.
Nikt się nie chwali
Amerykański producent samochodów może obejrzeć komputerowe projekty - modele swojego niemieckiego konkurenta za 8 mln dolarów. Francuska firma przez nieuwagę jednego z pracowników udostępniła informacje związane z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta