Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Życie w Unii będzie bardziej różowe i przyjemne

27 października 2000 | Publicystyka, Opinie | KK
źródło: Nieznane

ROZMOWA

Janos Martonyi, minister spraw zagranicznych Węgier

Życie w Unii będzie bardziej różowe i przyjemne

FOT. PIOTR KOWALCZYK

Rz: Węgry są dziś pewnym kandydatem do członkostwa w Unii Europejskiej, niemniej ostro krytykują jej instytucje za spowalnianie procesu akcesyjnego. Czy ta krytyka jest poparta konkretnym działaniem?

JANOS MARTONYI: Nie krytykowaliśmy Unii, ale wyrażaliśmy obawy z powodu niezadowalającego tempa i braku postępów w negocjacjach. Obawy te podzieliły także państwa grupy luksemburskiej (Cypr, Czechy, Estonia, Polska, Słowenia, Węgry - red.), co znalazło wyraz w oświadczeniu podpisanym w Lublanie kilka miesięcy temu. Odniosło ono skutek. Sytuacja się poprawiła. Teraz jesteśmy zadowoleni z postępów w rozmowach i oczekujemy, że rozstrzygające dla nas decyzje zostaną podjęte w ciągu najbliższych miesięcy.

Czy sądzi pan, że indywidualna droga daje większe szanse kandydatom w trakcie rozmów z Unią Europejską niż ścisła współpraca państw Europy Środkowej?

Węgry kładą nacisk na współpracę w regionie. To, co powiedziałem o Lublanie, odnosi się również do krajów Grupy Wyszehradzkiej i do składanych na spotkaniach oświadczeń szefów państw. Są one skuteczne i nie można rezygnować z możliwości, jakie dają.

Czy o taki rodzaj...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 2150

Spis treści

Wspomnienia

Fotoreportaż

Zamów abonament