Jutta Kleinschmidt
Jutta Kleinschmidt
FOT. (C) STYL/EPA
Michele Mouton miała ogień w oczach i benzynę zamiast krwi. Tak o niej mówili, bo ponad wszystko kochała samochody i zwycięstwa nad mężczyznami. Francuzka kochała jeszcze żółte sery, nienawidziła za to spódnic i łez. Michele była kierowcą rajdowym i tworzyła historię tego sportu.
Jako pierwsza kobieta wygrała w San Remo, w 1981 roku, rajd do mistrzostw świata, a w 1982 roku wygrała kolejne cztery rajdy i została wicemistrzynią świata. Minęło 20 lat i mężczyźni, panowie na czterech kółkach, znów zostali postawieni w kącie. Maratoński Rajd Paryż - Dakar, ciągnący się przez 21 dni pustynnym szlakiem wśród piasków Sahary, wygrała Niemka Jutta Kleinschmidt.
Nazywają ją "Słoneczkiem", bo ciągle się uśmiecha. Na tym kończą się jej damskie zaloty. Potem jest już tylko wola walki,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta