Podglądacze
Podglądacze
JAN ENGLERT
Uliczny wypadek gromadzi zawsze pokaźną liczbę podekscytowanych gapiów żądnych krwi. Zwykła stłuczka, z lekkimi obrażeniami ciała, widzów rozczarowuje. Fascynuje dramatyzm śmierci, realistyczne umieranie. Uczestniczenie w tragedii bez osobistych konsekwencji. Podglądactwo. Można to potem opowiedzieć, jak sensacyjny film albo barwny spektakl.
Od pewnego czasu, jeszcze nieśmiało, ale już coraz wyraźniej pojawiają się głosy namawiające do nobilitowania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta