![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Całe życie stanęło przed oczami
Srebrne wesele Danuty i Lecha Wałęsów
Całe życie stanęło przed oczami
Poznali się dwadzieścia sześć lat temu. On miał dwadzieścia pięć. Ona osiemnaście. Miała na imię Mirka, lecz on wolał mówić do niej Danuta, i tak pozostało do dziś. Pracowała w kwiaciarni. -- Przyszedł rozmienić pieniądze. Po tygodniu przyszedł ponownie. Akurat wychodziłam. Zapytał, czy może mnie odprowadzić. Podobał mi się. Zaczęliśmy ze sobą chodzić -- wspomina w "Drodze nadziei" Danuta Wałęsa.
Elektryk i kwiaciarka pobrali się po roku znajomości, w listopadzie 1969 roku. Przed Grudniem '70 urodził się ich pierwszy syn Bogdan. Przez wszystkie lata małżeństwa poznali wiele osób, wiele z nich stało się przyjaciółmi. Niewielu z nich przyszło w sobotę do kościoła na uroczystość 25-lecia małżeństwa Wałęsów. Nie było przyjaciół z Ruchu Młodej Polski, Ruchu Obrony Wolnych Związków Zawodowych, czyli gdańskiej opozycji. Ze "starych" zjawił się jedynie Andrzej Rzeczycki, znany jako "Złotówa", były kierowca...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
