Chińska gorączka złota
Chińska gorączka złota
Tysiące rolników chińskich uznało, że znacznie bardziej opłaca im się nielegalne poszukiwanie złota niż uprawa gleby. Masowo więc nawiedzają państwowe kopalnie złota, a potem sprzedają znalezione tam samorodki na bazarach. Z jednej z kopalni tylko w ciągu ubiegłego tygodnia wydobyto 75 kg tego kruszcu. Wypłukanie niektórych skał miało wręcz katastrofalne skutki -- w jednej z prowincji spowodowało zalanie wioski i śmierć 51 osób, a poszukiwacze złota całkowicie zdezorganizowali pracę niektórych kopalń. A wszystkiemu "winien" jest rozwój chińskiej gospodarki -- ludzie stali się bogatsi i tradycyjnie chcieliby oszczędności lokować w złocie. Na biżuterię kupowaną w państwowych sklepach jednak nie wszystkich stać. Pomógł więc wolny rynek, którego rozwój spowodował, że w Chinach w ciągu trzech kwartałów br. wydobyto o 30 proc. więcej złota niż rok temu.
D. W.