Kto to zrobił?
458. sesja giełdy
Kto to zrobił?
Rynek akcji
Czas na korektę. W piątek spadły kursy akcji dwudziestu sześciu spółek, podrożało dziesięć, w porównaniu z poprzednią sesją bez zmian pozostały cztery. Nie jest do końca jasne, co stanie się w poniedziałek. Dogrywki wskazywałyby, że trend rosnący może być utrzymany, jednak, co jest prawdopodobne, czeka nas jeszcze jedna albo dwie sesje spadku cen. Jedno jest pewne: podstawowe wskaźniki giełdowe obniżyły się w pewnym momencie do poziomu atrakcyjnego dla większości inwestorów. Sygnał do zakupów był wyraźny. Nie tłumaczy to jednak do końca gwałtownego wzrostu cen w tym tygodniu. Odwrócenie trendu było zbyt radykalne, aby można było je racjonalnie wytłumaczyć. W szybkim tempie zwiększała się wartość obrotów. Wczoraj osiągnęła 966 mld zł. Sugeruje to, że do gry weszli nowi uczestnicy, dysponujący większą gotówką. Nie zwiększyła się natomiast w sposób wyraźny liczba zleceń. Pojawiła się teoria, że to gwaranci -- czytaj banki -- próbują podciągnąć kursy akcji. Objęli ostatnio dużą ilość papierow po cenie wyższej niż giełdowa. Wymagałoby to jednak umówienia się kilku dużych krajowych inwestorów instytucjonalnych, co jest teoretycznie możliwe, ale w praktyce raczej niewykonalne, a poza tym karalne. Podejrzenie więc pada na grube ryby naszego rynku. Jest pewna grupa ludzi,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta