Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Można powiedzieć, że się udało

03 grudnia 1994 | Plus Minus | JB

Pięć lat po szoku

Można powiedzieć, że się udało

Z prof. Leszkiem Balcerowiczem, wicepremierem i ministrem finansów w dwóch pierwszych "solidarnościowych" rządach rozmawia Jan Bazyl Lipszyc

Pięć lat temu, jesienią 1989 roku, sklepy były puste, a inflacja wynosiła 500 proc. Taki był punkt startu programu, który potem nazwano planem Balcerowicza. Jak określić to, co się stało na przełomie 1989 i 1990 roku w gospodarce?

Sprecyzujmy, czy mówimy o punkcie przełomowym, czy też o skutkach roku 1990 dla lat następnych, bo to są dwie różne rzeczy. Program w pierwszej fazie daje często, oprócz skutków pozytywnych, pewne dolegliwości. Jeśli się go jednak wytrzymuje i realizuje, to w miarę upływu czasu coraz wyraźniej uwidaczniają się skutki pozytywne, szczególnie wzrost gospodarczy. Perspektywa czasowa jest więc niezmiernie istotna.

Najpierw powiedzmy o samym przełomie. Na czym polegał tzw. szok Balcerowicza?

Ni echętnie używam słowa szok. Jeżdżąc dużo po świecie, także postsocjalistycznym, zauważyłem, że ludzie bardzo emocjonalnie reagują na pewne słowa. Przypuszczam, że na Ukrainie dotej pory nie doszło do wprowadzenia w życie odpowiedniego programu gospodarczego, bo oprócz sytuacji politycznej przyczyniła się do tego emocjonalna reakcja na określenie "terapia...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 339

Spis treści
Zamów abonament