Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Psikusy Fotograficznej pamięci

01 grudnia 2001 | Plus Minus | RM

DO REDAKCJI

Społeczeństwo wysokiego ryzyka

Artykuł Bronisława Misztala ("Plus Minus" nr 44/2001) pokrywa się z moimi odczuciami. W latach 60. wielu osobom wydawało się, że nauka rozwiąże niemal wszystkie problemy na tym padole. W krajach demokratycznych naukowcy przekonali o tym wielu polityków, więc pieniędzy na badania nie brakowało. Niestety, zawiedliśmy, przede wszystkim my, którzy pracowaliśmy w ochronie środowiska, ale i w innych dziedzinach także. Politycy stracili do nas zaufanie, co spowodowało problemy z protokołem z Kioto i innymi sprawami. Na różnych konferencjach, w których brałem udział, temat ten wracał jak bumerang w prywatnych rozmowach. Niestety, w zawodowych pismach pisano o nim bardzo mało. Pewnie dlatego, że trudno przyznać się do porażki.

Wojciech Poplawski, Brisbane, Australia

Brak okładki

Wydanie: 2484

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Zamów abonament