Dziewiąty dzień w pracy
Dziewiąty dzień w pracy
Szpital w Nablusie, gdzie trafiają ranni cywile i bojownicy palestyńscy. Na zdjęciu: młody palestyńczyk postrzelony w klatkę piersiową i rękę.
Gdy lekarze uchylają drzwi chłodni, po całym podwórzu szpitalnym rozchodzi się trupi odór. Doktor Saleh jest przerażony. - To grozi epidemią, musimy natychmiast pochować ciała - mówi.
Izraelska ofensywa przeciw terrorystom w Nablusie na Zachodnim Brzegu Jordanu już się właściwie skończyła. Po kilku dniach ciężkich walk trudno uwierzyć, że ciągle mieszka tu 100 tysięcy Palestyńczków. Normalnie Nablus, jak każde arabskie miasto, był chaotyczny i hałaśliwy. Kierowcy nie żałowali klaksonów, a dzieci i przekupki gardeł. Dziś miasto spowija cisza.
Od czasu do czasu przerywa ją tylko głos muezina z jednego z 13 minaretów, częściej głuchy łoskot gąsienic lub seria...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta