Historia lubi się powtarzać
Historia lubi się powtarzać
Przywiązanie chłopa do ziemi nie jest czymś nowym. Kiedyś, może ze dwieście lat temu, stanowiło istotny element porządku społecznego. Chłop był praktycznie pozbawiony wolności osiedlania się. Do niedawna na lekcjach historii interpretowano to zjawisko jako przykład zacofanej struktury społecznej. Piszę "do niedawna", gdyż, jeśli ustawa o obrocie ziemią wejdzie w życie w zaproponowanym kształcie, to być może również interpretacja tego faktu historycznego zmieni się na pozytywną - że nasi przodkowie już wtedy przewidzieli postępowość takiego rozwiązania. Co zrobić w takim razie z artykułem 52 Konstytucji RP? Dla przypomnienia - gwarantuje on każdemu wolność poruszania się po terytorium RP oraz wyboru miejsca zamieszkania i pobytu.
Dariusz Winkler, Poznań