![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
VAT: Licencyjna fikcja; Drukowanie książki to cały proces; Kontrahent może kwestionować stawkę
- VAT po zmianach - wyjaśnienia dla podatników: Licencyjna fikcja
- VAT przez telefon: Drukowanie książki to cały proces
- Ważna opinia organów statystycznych: Kontrahent może kwestionować stawkę
- Patrz też broszura: /prawo/doc/VAT_2002/vat.html">VAT po 26 marca VAT po zmianach - wyjaśnienia dla podatników
Licencyjna fikcja
Od wejścia w życie nowelizacji ustawy o VAT upłynęło nieco ponad dwa tygodnie, a już pojawiają się wątpliwości co do rozumienia nowych przepisów. Dotyczą one m.in. udzielania licencji na znak towarowy i programy komputerowe.
Ci, którzy zawarli umowy licencyjne przed 26 marca, mają jeszcze 24 dni na ich rejestrację, co pozwoli im uniknąć podatku przez najbliższe dwa lata. Tymczasem okazuje się, że podatnicy nie wiedzą, jak fizycznie owej rejestracji dokonać.
Oczywiście są wypadki, w których należy się zastanowić, zanim poinformuje się o umowie urząd skarbowy, ale są i takie, w których rejestracja jest wręcz niezbędna. Na pewno nie powinni zwlekać ci, którzy nabyli licencję od firmy mającej siedzibę w państwie uznanym za tzw. raj podatkowy, np. na Bermudach czy Arubie, gdyż zakaz odliczenia podatku naliczonego przy imporcie licencji z takich państw wynika wprost z ustawy.
Licencje były jednym z tematów seminarium zorganizowanego 11 i 12 kwietnia przez
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
