![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Jak było kiedyś, jak jest dzisiaj
Jak było kiedyś, jak jest dzisiaj
Dawno, dawno temu, ale nie za siedmioma górami i siedmioma rzekami, wprowadzono VAT. Zastąpił on powszechnie znienawidzony podatek obrotowy. Czarodziej, który wprowadził nową daninę, dał podatnikom wspaniały talizman: FAKTURĘ VAT.
Jej posiadanie umożliwiało obniżenie kwoty podatku należnego. Można było to uczynić w rozliczeniu za miesiąc, w którym podatnik otrzymał fakturę, albo w następnym, bez żadnych dodatkowych warunków.
Tak było kiedyś, w czasach, które nawet najstarsi podatnicy ledwie pamiętają. Ale jak to w bajkach bywa, złemu czarodziejowi i jego synom nie w smak była powszechna szczęśliwość ludu podatniczego. Dali dobremu czarodziejowi fakturę wystawioną przez podmiot nieistniejący. I poszedł on szukać tego podmiotu, a zły czarodziej zaczął komplikować życie podatnikom. Niestety, nie pojawiła się dobra wróżka, która mogłaby mu przeszkodzić.
Dzisiaj samo posiadanie faktury...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
