Zło radykalne

Zło radykalne

ANDRZEJ KACZYŃSKI

Nikt nie podważył tez tego dzieła, stwierdził profesor Andrzej Friszke w podsumowaniu debaty na temat monografii "Wokół Jedwabnego", wydanej przez Instytut Pamięci Narodowej. A profesor Jan Tomasz Gross orzekł: - Teraz to już nie "Sąsiedzi", lecz opracowanie IPN będzie stanowić punkt odniesienia w dyskusjach o zbrodniach na Żydach popełnionych z udziałem Polaków.

W czwartek 12 grudnia w siedzibie IPN odbyła się prezentacja tej księgi. - Poddaję ją pod osąd sumień trybunału narodowego - powiedział prezes IPN prof. Leon Kieres. Od opublikowania księgi minęło sześć tygodni ("Rz" jako pierwsza napisała o niej 2 listopada). Do tej pory nie spotkała się z żywszym oddźwiękiem w mediach. Dlaczego?

Inna recepcja

Socjolog, profesor Antoni Sułek uważa, że wymowa monografii IPN jest straszniejsza niż "Sąsiadów" Jana Tomasza Grossa (Gross mu sekundował: - Wiedza, którą ona przynosi, jest rozpaczliwa, druzgocąca). Odmienna recepcja - zdaniem Sułka - ma czworakie przyczyny.

Zmieniło się "tło" społecznej wiedzy; ujawnienie zbrodni w Jedwabnem wywołało dogłębny wstrząs, potem nastąpiło "oswojenie się" z faktami przeczącymi wierze, że nie było wśród Polaków ludzi zdolnych do takich czynów, ale nowe odkrycia (np. o...