Zyta do Rybaka i wręcz przeciwnie: Zyto...
tyle się ostatnio działo, że nie zauważyłem zmiany roku. Noc z 31. grudnia na 1. stycznia nie jest dla mnie jakoś różna od dowolnej innej nocy, ale koniec roku ma coś w sobie.
Po pierwsze koty wariują ze strachu od powszechnego huku petard, po drugie wszystkie kobiety na całym świecie nie mają się w co ubrać (ale jakoś nie siedzą potem nago), po trzecie ludzie kupują tanie wina musujące (tak poniżej 10 zł), po czwarte trzeba siedzieć do rana chociaż normalnie wszyscy już by spali......
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta