Jutro sejmowa komisja śledcza
- Co posłowie chcieli badać
- Rzeczowy przegląd prasy
Jutro Sejm powoła najprawdopodobniej nadzwyczajną komisję śledczą do wyjaśnienia sprawy propozycji łapówkarskiej złożonej przez Lwa Rywina "Gazecie Wyborczej". Powołania komisji domaga się pięć klubów poselskich. - Jeszcze trochę poczekam i będę mówił - zapowiada tymczasem główny bohater afery, Lew Rywin.
Problem w tym, że każdy wniosek klubu w sprawie powołania komisji śledczej jest nieco inny. Najbardziej do siebie podobne i najobszerniejsze są wnioski klubów opozycyjnych: PiS, PO i LPR. Kluby te chciałyby wyjaśnić okoliczności próby wymuszenia łapówki od Agory, wydawcy "Gazety Wyborczej", w zamian za korzystne zmiany w prawie medialnym, czyli zarzuty dotyczące możliwości korupcji w trakcie przygotowywania i uchwalania ustaw. Opozycja chciałaby też wyjaśnić powody braku reakcji władz publicznych (o sprawie wiedzieli: premier, minister sprawiedliwości, a potem również prezydent), a także czy w próbę korupcji wmieszane było jedno z ugrupowań parlamentarnych (według Agory, Rywin miał domagać się 17,5 mln dolarów dla SLD), Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (by...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta